Jakie kosmetyki do włosów powinny wchodzić w skład rutyny pielęgnacyjnej?

Na samym wstępie warto zaznaczyć, że włosy każdego z nas posiadają swój odrębny „charakter” – wobec tego kosmetyki do włosów powinny być odpowiednio dopasowane, żeby rzeczywiście przynosiły zamierzone rezultaty. Polecany przez kilka osób szampon wcale nie musi sprawdzić się również u nas, szczególnie jeśli będzie posiadał składniki, które zamiast eliminować dominujący problem, jeszcze bardziej będą go pogłębiały.

Zanim zatem przejdziemy do kompletowania swojego niezbędnika kosmetycznego, koniecznie trzeba zapoznać się z pojęciem porowatości włosów, a także określić, jak na co dzień zachowują sią nasze kosmyki i jak wyglądają, by zdefiniować, jakich substancji odżywczych im brakuje i które produkty pozwolą na ich dogłębne odżywienie czy oczyszczenie.

Porowatość włosów określa, jak bardzo łuski włosa są odchylone od kory. Tym sposobem każdy pojedynczy włos swoją budową przypomina szyszkę. W związku z tym możemy wyróżnić włosy niskoporowate, średnioporowate oraz wysokoporowate.

Włosy niskoporowate są najmniej wymagające pod względem pielęgnacji. Z racji tego, że ich łuski są nieznacznie odchylone od kory, z natury są gładkie, lśniące i sypkie. W ich przypadku najłatwiej osiągnąć tzw. efekt tafli. Jednocześnie warto zaznaczyć, że włosy niskoporowate bywają niezbyt podatne na układanie i stylizację, a na dodatek, jeśli zostanie zastosowana nieumiejętna pielęgnacja, bardzo szybko może dojść do ich przesadnego obciążenia. Wobec tego posiadaczki włosów niskoporowatych zmagają się często z ich przyklapnięciem i brakiem pożądanej objętości.

Włosy średnioporowate występują zdecydowanie najczęściej. Ich łuski są w średnim stopniu odchylone od kory włosa, a umiejętna pielęgnacja potrafi sprawić, że takie włosy będą niezwykle lśniące i miękkie. Mogą łączyć w sobie cechy włosów niskoporowatych, co sprawi, że prościej będzie je utrzymać w doskonałej kondycji, bądź mieć wiele wspólnego z włosami wysokoporowatymi, co stanowi większe wyzwanie pielęgnacyjne. W przypadku tzw. „średnioporów” najważniejsze jest zachowanie równowagi PEH, czyli ilość stosowanych protein, emolientów i humektantów.

Włosy wysokoporowate są najbardziej wymagające. Ich łuski są w dużym stopniu odchylone od kory włosa, co sprawia, że są narażone na uszkodzenia, w tym na łamanie się i wypadanie. Włosy wysokoporowate często bywają suche w dotyku i wyglądają na zniszczone. Warto zaznaczyć, że choć możemy z natury nie posiadać włosów wysokoporowatych, to na skutek licznych zabiegów stylizacyjnych (jak częste farbowanie czy prostowanie) mogą one zmienić swój charakter. Pielęgnacja powinna się zatem opierać na mocnym odżywieniu i nawilżeniu.

Aby poznać porowatość włosów, można wykonać jeden z dostępnych testów online lub przeprowadzić prosty test ze szklanką wody, który możemy wykonać samodzielnie w domu. Polega on na umieszczeniu w niej włosa (woda powinna być w temperaturze pokojowej) i pozostawieniu na kilka minut. Jeśli włos utrzymuje się na powierzchni, jest niskoporowaty, jeśli jest zanurzony do połowy – oznacza to średnioporowatość. W przypadku, kiedy włos całkowicie opada na dno, możemy uznać, że jesteśmy posiadaczkami włosów wysokoporowatych.

Oprócz poznania porowatości włosów warto mieć też na uwadze ich indywidualne cechy. Czy musimy myć włosy bardzo często, ponieważ szybko zaczynają się przetłuszczać? A może są wyraźnie przesuszone, przez co puszą się i są szorstkie w dotyku? Od tego także zależy dobór codziennej pielęgnacji włosów.

W przypadku, kiedy włosy są suche, a na dodatek łamią się i rozdwajają, dobrze jest skupić się na składnikach nawilżających. Szczególnie przydatne będą wszelkiego rodzaju olejki oraz roślinne ekstrakty. Z kolei do walki z przetłuszczaniem się sprawdzą się szampony na bazie ziół, takich jak szałwia czy mięta, które będą skutecznie oczyszczały skórę głowy i regulowały wydzielanie sebum.

Szampon do włosów to absolutna podstawa – to właśnie za jego sprawą pozbywamy się nagromadzonego sebum oraz innych zanieczyszczeń, dzięki czemu włosy mogą rosnąć zdrowe. Należy przy tym pamiętać, że szamponu używa się wyłącznie na skórę głowy. Dlatego też należy jego niewielką ilość wmasować w skalp, a powstałą pianę przeciągnąć po całej długości kosmyków, bez dodawania kolejnej porcji produktu.

Częstotliwość mycia włosów jest sprawą indywidualną. Warto jednak w miarę możliwości nie robić tego zbyt często, ponieważ, wbrew pozorom, wcale nie zagwarantujemy sobie wówczas większej świeżości. Zamiast tego gruczoły łojowe będą jeszcze bardziej stymulowane do produkcji sebum, w związku z czym włosy będą przetłuszczać się szybciej.

Jeśli Twoje włosy są wyraźnie zniszczone pod wpływem czynników zewnętrznych lub na skutek stylizacji na gorąco, sprawdzić może się Szampon regenerujący Arnika z gamy Botanicals od L'Oréal Paris. Powstał na bazie esencji z kwiatu arniki, soi i olejku kokosowego, co tworzy niezwykle unikalną formułę. Szampon intensywnie regeneruje i odżywia włosy po same końce, a aplikacja jest jeszcze przyjemniejsza dzięki ładnemu zapachowi.

Odżywka to również produkt, po który sięgamy regularnie – zazwyczaj po każdym myciu, jeśli mówimy o tradycyjnej formule przeznaczonej do spłukiwania. Oczywiście wiele zależy od tego, jak bardzo wymagające są nasze włosy. Jeśli nie są zbyt zniszczone, to stosowanie odżywki możemy nieco ograniczyć, np. nakładać ją przy co drugim myciu. Jeśli z kolei obawiamy się, że odżywka przesadnie obciąża włosy, warto nie nakładać jej przy samej głowie, a rozpocząć aplikację mniej więcej od połowy ucha.

Żeby odżywka do włosów rzeczywiście spełniła swoje zadanie, powinna zostać nałożona na wilgotne kosmyki i pozostawiona na kilka minut – najlepiej w tym wypadku stosować się do zaleceń producenta umieszczonych na opakowaniu. Jej właściwości zaś dopasowujemy do potrzeb.

W przypadku włosów, które szybko się przetłuszczają, możemy zastosować odżywkę pielęgnacyjną do włosów przetłuszczających się z suchymi końcówkami Elseve Magiczna Moc Glinki. Jej regularne stosowanie sprawia, że włosy są lekkie i pełne witalności, a na dodatek łatwo się rozczesują i posiadają ładny, zdrowy blask. To wszystko dzieje się za sprawą unikalnego połączenia trzech glinek.

Odżywka to również produkt, po który sięgamy regularnie – zazwyczaj po każdym myciu, jeśli mówimy o tradycyjnej formule przeznaczonej do spłukiwania. Oczywiście wiele zależy od tego, jak bardzo wymagające są nasze włosy. Jeśli nie są zbyt zniszczone, to stosowanie odżywki możemy nieco ograniczyć, np. nakładać ją przy co drugim myciu. Jeśli z kolei obawiamy się, że odżywka przesadnie obciąża włosy, warto nie nakładać jej przy samej głowie, a rozpocząć aplikację mniej więcej od połowy ucha.

Żeby odżywka do włosów rzeczywiście spełniła swoje zadanie, powinna zostać nałożona na wilgotne kosmyki i pozostawiona na kilka minut – najlepiej w tym wypadku stosować się do zaleceń producenta umieszczonych na opakowaniu. Jej właściwości zaś dopasowujemy do potrzeb.

W przypadku włosów, które szybko się przetłuszczają, możemy zastosować odżywkę pielęgnacyjną do włosów przetłuszczających się z suchymi końcówkami Elseve Magiczna Moc Glinki. Jej regularne stosowanie sprawia, że włosy są lekkie i pełne witalności, a na dodatek łatwo się rozczesują i posiadają ładny, zdrowy blask. To wszystko dzieje się za sprawą unikalnego połączenia trzech glinek.

Każde włosy, nawet te najmniej wymagające, od czasu do czasu potrzebują dodatkowej i intensywniejszej dawki odżywienia. Właśnie w tym celu powstały maski do włosów, które z reguły charakteryzują się dużo bardziej zbitą i treściwszą konsystencją niż typowe odżywki. Żeby maska do włosów przyniosła efekt, należy ją nałożyć na czyste i wilgotne włosy, a następnie pozostawić na co najmniej kilkanaście minut. Warto w międzyczasie owinąć włosy bawełnianą koszulką lub założyć specjalny czepek, ponieważ pod wpływem ciepła składniki odżywcze dużo lepiej będą wnikać w kosmyki.

Warto pamiętać, że w żadnym razie nie można stosować maski jako zamiennik odżywki. Gdybyśmy aplikowali ją przy każdym myciu, bardzo szybko możemy obciążyć włosy i spowodować ich szybsze przetłuszczanie się. Dlatego zaleca się używanie masek do włosów np. raz w tygodniu.

Posiadając włosy osłabione i zniszczone, najlepiej wybrać maskę, która pozwoli na odbudowanie ich delikatnej struktury. Dobrym przykładem jest Maska wzmacniająca Imbir & Kolendra z gamy Botanicals. Oprócz orzeźwiającego aromatu charakteryzuje się ona przede wszystkim działaniem wzmacniającym, dzięki któremu włosy odzyskują witalność.

Wspomniane wcześniej trzy produkty to absolutna podstawa pielęgnacji. Czy to znaczy, że nie potrzebujemy niczego więcej? Niezupełnie. Istnieje jeszcze wiele innych kosmetyków do włosów, które mogą okazać się naszymi najlepszymi przyjaciółmi w trakcie codziennej rutyny pielęgnacyjnej.

Na szczególną uwagę zasługują wszelkie sera oraz olejki. Te pierwsze mają za zadanie dostarczyć włosom dodatkowej porcji składników odżywczych. Olejki zaś znakomicie mogą zabezpieczyć końcówki, jak i włosy na całej długości – zwłaszcza przed wysoką temperaturą. Przykładowo Lekki Eliksir Odżywczy z olejkiem kokosowym do włosów normalnych lub suchych Elseve Magiczna Moc Olejków ma bardzo szerokie zastosowanie. Wobec tego możemy go aplikować na kilka różnych sposobów, np. jako dodatkowe odżywienie przed myciem szamponem lub jako wygładzenie tuż przed stylizacją.