Zanim bardziej szczegółowo przejdziemy do tego, jak wzmocnić włosy, w pierwszej kolejności należy zastanowić się nad przyczynami, przez które stają się one zniszczone i osłabione. Bardzo prawdopodobne, że na co dzień nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego, na jak wiele czynników są narażone Twoje pasma. Niektórych z nich niestety nie da się całkowicie uniknąć, możemy jedynie minimalizować ich wpływ.
Przede wszystkim są to wszelkiego rodzaju zjawiska wynikające z panującej aury. Wiatr, wahania temperatury, promieniowanie UV, mróz – wszystko to nie pozostaje obojętne na kondycję naszych włosów. Tak samo podwyższona wilgotność powietrza czy też jej zbyt mały poziom może prowadzić do tego, że stan kosmyków nieco się pogorszy. Jest to szczególnie widoczne np. w sezonie grzewczym, kiedy nasza skóra i włosy, ze względu na przesuszone, ogrzewane powietrze, mogą ulec odwodnieniu.
Dodatkowo ogromną rolę odgrywają wszelkie zabiegi, jakim poddajemy nasze włosy. Częste farbowanie, rozjaśnianie – może to doprowadzić nie tylko do wysuszenia pasm, ale też do poważnych uszkodzeń. Dlatego tak ważne jest, by zachowywać właściwą częstotliwość farbowania i – jeśli robimy to samodzielnie w domu – stosować odpowiednie produkty w prawidłowy sposób, nie przekraczając czasu, przez jaki należy pozostawić farbę czy rozjaśniacz na włosach.
Tak samo codzienne nawyki związane ze stylizacją włosów mogą stać się przyczyną osłabienia, a w efekcie kruszenia się, łamania i wypadania. Najczęstszym winowajcą jest tutaj częste wykorzystywanie urządzeń do stylizacji na gorąco, w dodatku bez stosowania termoochrony. Suszarka z gorącym nawiewem, prostownica, lokówka – emitowana przez nie wysoka temperatura silnie ingeruje w strukturę włosa.
Nawet nieumiejętne czesanie (szczególnie szarpanie włosów) i stosowanie bardzo ciasnych upięć może prowadzić do ich zniszczenia. Jeśli podczas układania fryzury postępujemy niedbale i nieostrożnie, może to się nie skończyć wyłącznie na kilku pojedynczych włosach, które pozostają na szczotce.
Wszystko to może spowodować, że łuski, którymi pokryte są nasze włosy, będą uniesione, wobec czego ich wnętrze nie będzie chronione przed czynnikami zewnętrznymi. W dodatku składniki, które staramy się dostarczać poprzez pielęgnację, nie będą miały szansy się w nich lub na nich utrzymać. To z kolei powoduje, że pasma stają się szorstkie, sztywne i pozbawione blasku. Z czasem końcówki zaczynają się rozdwajać, a włosy mają coraz większą tendencję do wypadania.